Długi ogon (Long Tail)
Długi ogon (z ang. Long Tail), zwany również pozycjonowaniem szerokim, to zapytania mało popularne i niskokonkurencyjne składające się zwykle z kilku słów. Bywa, że długi ogon tworzą setki, tysiące, a nawet setki tysięcy słów kluczowych, w zależności od tematyki strony i jej objętości. Jest to strategia pozycjonowania przydatna szczególnie dla właścicieli sklepów internetowych lub serwisów posiadających szeroki wybór ofert. W przypadku długiego ogona duża ilość fraz kluczowych nie stanowi problemu, a co więcej może okazać się dużo skuteczniejszym sposobem promocji strony w internecie, niż standardowa usługa pozycjonowania fraz średnio i wysokokonkurencyjnych.
Termin ten pierwotnie był używany w statystykach, a od 5 lat jest to też termin występujący w gospodarce, skąd przeszedł do SEO, gdzie "Długi ogon" oznacza dobór wielu niskokonkurencyjnych słów kluczowych, na które pozycjonowana będzie strona.
Koncepcję "long tail" jako pierwszy sformułował Chris Anderson w artykule dla czasopisma Wired. Określenie to służyło do opisu zjawiska w handlu detalicznym, polegającego na tym, że posiadanie bardzo szerokiego asortymentu może zaowocować dużymi obrotami wynikającymi ze sprzedaży pojedynczych, rzadko poszukiwanych artykułów, znacznie większymi w porównaniu do handlu produktami, które są obecnie uważane za modne. Podsumowując, sprzedaż wielu produktów niszowych, jak zakładał, będzie skuteczniejsza niż sprzedaż produktów popularnych.
Koncepcja “long tail” jest zaprzeczeniem zasady Pareto, której autorem był Vilfredo Pareto. Twierdził on, że 20% mieszkańców Włoch posiada 80% majątku kraju. Przenosząc tę zależność na grunt sprzedaży, można wnioskować, że np. 20% klientów przynosi 80% zysków. Jednak praca pod tytułem “Goodbye Pareto Principle, Hello Long Tail” napisana w 2006 roku przez Erika Brynjolfssona, Yu (Jeffrey) Hu, i Duncana Simestera udowodniła, że zasada Pareto znajduje odzwierciedlenie tylko w przypadku sprzedaży tradycyjnej, natomiast “Internetem rządzi fenomen długiego ogona”. Dzięki niskim kosztom dystrybucji oraz poszukiwaniu produktów i usług Internet daje duże możliwości znacznie podnieść udział niszowych produktów, a przy tym stworzyć dłuższy ogon sprzedażowy.
Zapytań długiego ogona może być bardzo dużo dla określonego serwisu i mogą stanowić aż 90% wizyt na stronie. Dla różnych serwisów internetowych odsetek ten będzie się jednak różnił, w zależności od ich specyfiki.
Właściwości długiego ogona:
-
Niska konkurencja. Często roboty wyszukiwarek, serwisy statystyczne (Wordstat, Google external keyword tool i inne) po prostu ich nie zauważają. W związku z tym zapytania zaliczane są do niskokonkurencyjnych.
-
Wysoka konwersja przy zapytaniach długiego ogona. Osoba, która wpisuje taką frazę jest poważnie nastawiona na zakup.
Obecnie istnieje tendencja do zwiększania liczby zapytań, które zaliczane są do "długiego ogona". Związane to jest ze wzrostem świadomości użytkowników Internetu, którzy nie są zainteresowani tylko ogólnymi określeniami typu "film" czy "serial", lecz szukają konkretów, jak na przykład "Moda na sukces 18 odcinek w jakości HD" itp.
Efektywność długiego ogona polega na tym, że zawiera kilka słów kluczowych i fraz, na które można pozycjonować serwis, a które gwarantują taki sam ruch, jeśli nie większy, niż daje jedno popularne słowo kluczowe. Ponadto, zdarza się też tak, że wejście do TOP na wysokokonkurencyjne frazy nie zawsze oznacza satysfakcjonujący właściciela ruch na stronie oraz konwersję.
Jak pokazuje praktyka, większa konwersja pochodzi od słów niskokonkurencyjnych. Odwiedzający witrynę staje się potencjalnym klientem, ze względu na to, że szuka określonego, konkretnego produktu.Wpisanie do wyszukiwarki zapytania zawierającego konkretny model towaru oznacza, że z reguły klient jest zdecydowany na zakup.
Skupianie się na wysokokonkurencyjnych frazach, składających się z jednego lub dwóch słów i jeśli te słowa są wybierane bez uprzedniej analizy marketingowej, może doprowadzić do tego, że nawet po wejściu do TOP 10 właściciel serwisu nie osiągnie zamierzonych rezultatów.
Specjaliści do spraw SEO zastrzegają, że nie zawsze należy kierować się regułą, że TOP10 oznacza sprzedaż. Formuła ta wymaga pewnego rozszerzenia, a najlepiej odzwierciedlają rzeczywistość poniższe wzory:
TOP 10 dla fraz wysokokonkurencyjnych = duży niedocelowy ruch = mniejsza sprzedaż (-)
TOP 10 dla fraz niskokonkurencyjnych = mały docelowy ruch = większa sprzedaż (+)
Zobacz także:
pokaż wszystkie